sobota, 15 grudnia 2012

Sosnówka

Sosnówkę Rzączyński nazywał sikorą czarną mniejszą, a prof. Taczanowski tak o niej pisał:
Czarna na głowie, karku i szyi; policzki i plama na potylicy białe; płaszcz popielaty, spód białawy.

Stary ptak ma wierzch głowy czarny, granatowo połyskujący, szyję i kark także czarne, lecz bez połysku; policzki i plamę poniżej tyłu głowy czysto białe; plecy są popielate, przechodzące na kuprze i pokrywach ogonowych w kolor szarawy; piersi i brzuch brudno białe. Skrzydła i ogon czarniawe, lotki białawo wązko brzeżyste, drugorzędne biało zakończone, na końcach nadlotek i najdłuższych pokryw duże białe krople tworzą dwie przepaski przez skrzydło; pokrywy skrzydłowe popielate; sterówki kolorem szaro oliwkowym obrzeżone. Dziób czarny; nogi ołowiasto popielate; tęcze czarniawe. Samica niczem się nie odznacza.
Młode w pierwszem pierzu czarność głowy mają bledszą i bez połysku, policzki i plamę potyliczną lekko żółtawą, spód ciała także żółtawy, kolor pleców ciemniejszy.
Jaja znacznie mniejsze niż poprzedzającej, podobnych kształtów i ubarwienia, lecz niektóre mają tak drobne nakrapianie, jakiego tamte nigdy nie przedstawiają, inne znowu plameczki za ciemne, koloru krwi spiekłej, prawie takie, jak na jajach piecuszka (Phyllopneuste rufa), a inne za blade.
Sosnówka mieszka w Europie i w Azyi północnej; w Syberyi rozciąga się po za Lenę i do morza Japońskiego; w ogóle pospolitsza na północy niż w krajach umiarkowanych. U nas przez lato nieliczna, na zimę przybywa w tak znacznej ilości, iż we wszystkich zbiorowych stadkach nasze lasy oblatujących jest najliczniejszą.

Jestto ptaszek ściśle leśny, nigdy nie zbliża się do zabudowań, a w ogrodach wypadkowo tylko i to na chwilę się pokazuje. Głównie przebywa w borach sosnowych i w innych iglastych lasach, i po tych drzewach wyłącznie prawie żeruje. W zachowaniu się na drzewach najwięcej podobieństwa przedstawia do królików, tak samo bowiem jak tamte żywność obiera z końców gałązek, nie siadając na nich, lecz trzepocząc się w powietrzu. Podobnie jak inne sikory, spuszcza się często na ziemię, gdzie wyszukuje owady rozgrzebując mech, pokład suchych liści lub grubą warstwę śniegu. Głównie żywi się owadami, prócz tego jednak jada w porze zimowej nasiona niektórych drzew, nieraz bowiem widywałem w lasach jodłowych zajęte znoszeniem nasion tego drzewa i wyłuskiwaniem z nich jąderek. Latając nieustannie piszczy: śpiewa dosyć przyjemnie.
Gnieździ się w głębi lasów, po ciasnych dziupelkach, najczęściej nizko, a szczególniej lubi w jabłonkach, czasami w pniaczkach lub jamkach ziemnych. Jaj niesie 6-10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz