środa, 25 maja 2011

Konstancińskie łąki

We wtorek postanowiłem spenetrować trzcinowiska przy papierni w Konstancinie. Najliczniej pokazywały się potrzosy, jednak nie były skłonne do pozowania. W kierunku Wisły przeleciał kaczor płaskonosa.
Tak naprawdę był tylko jeden
W trzcinach nawoływały trzciniaki, trzcinniczki i rokitniczki.
Śpiewaczka
W kępie trzcin przy słupie energetycznym odzywał się derkacz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz