Kolejny dzień, kolejne odwiedziny na Czerniakowie.
|
Pan Kląskawek (na górze) z rokitniczką |
Trzciniaki drą się jak opętane.
|
Pan trzcin |
Zauważam też pojedyncze trzcinniaczki.
|
Panicz trzcin |
Jerzyki uwijają się za owadami.
|
Kolejny Jurek |
Na zachodnim brzegu odzywa się znowu kukułka. Wśród ptaków pływających nie odnotowuję żadnych nowości - dwuczubek, krzyżówki i łyski, te ostatnie zresztą w większości pochowane w trzcinach wysiadują jajka.
|
Wiadomo dlaczego dwuczuby? |
Szpaki mieszkające w dziupli w wierzbie swoje już odsiedziały i z dziupli ciekawe świata wyglądają pisklęta.
|
Szpaczek |
W miejsce widzianej wczoraj pustułki pojawił się przelotny kobuz.
|
Kobuz - od widzianej wczoraj pustułki różni go rudawy brzuszek |
Najciekawsze obserwacje przynosi jednak znowu łąka - udaje mi się wypatrzyć potrzosy...
|
Pan Potrz(ą)śnięty |
...i kląskawki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz