sobota, 26 stycznia 2013

Siewnica

Tak przed stu trzydziestu laty prof. Taczanowski opisywał siewnicę:
Z wierzchu czarna, biało i popielato pstra; czoło i boki szyi białe; spód czarny; młode czarniawe, żółtawo pstre, z białym brzuchem; podbarkówki stale czarne.

Stary ptak w odzieży godowej ma wierzch głowy szaro popielaty z czarniawemi plamami na środkach piór, prawie całkowicie zakrytemi; czoło, brew, szeroką smugę wzdłuż boków szyi i piersi, pokrywy podskrzydłowe, podbrzusze i pokrywy podogonowe białe, z tych ostatnich boczne czarno plamkowane; boki twarzy, przód szyi, piersi i brzuch czarne; środek pleców popielaty, czarno pstry w ten sposób, że pióra od nasady białe, dalej popielate z czarną dużą plamą na środku; barkówki i pokrywy skrzydłowe czarno i biało pstre; na kuprze i pokrywach ogonowych białych czarne plamy. Lotki czarne z czarnemi stosinami od nasady i w końcach, środkiem białemi, zacząwszy od piątej lotki skrajne chorągiewki białe od nasady; ogon biały, czarno w poprzek pręgowany. Dziób czarny, nogi zielono czarniawe; tęcze ciemno brunatne.
W barwie jesiennej bardzo podobne do siewki w odpowiedniej odzieży, tak samo pstre na wierzchu ciała, lecz kolor jasnego nakrapiania jest białawy, jasne plami wierzchu głowy drobniejsze i mniej regularne; pokrywy nadogonowe czysto białe. Najłatwiej zaś dają się odróżnić nawet w locie po białej prędze skrzydłowej, powstającej z koloru skrajnych chorągiewek w nasadzie lotek i po czarnych piórach podbarkowych. W przejściach obu tych odzieży rozmaite przedstawiają odmiany.
Młoda w pierwszem pierzu podobniejsza jeszcze do siewek, ma bowiem nakrapianie wierzchnich części żółtawe, na tle szyi i piersi brudniejszem ciemniejsze plamki niż na starych i w końcach pędzelkowato rozszerzone. W ogóle niczem się więcej nie różni od odzieży zimowej.
Jaja o skorupie szorstkiej w dotknięciu, lecz z widocznym połyskiem, tło mają zielono lub brunatno gliniaste, z podwójną pstrocizną, to jest blado popielatą, obrzednią i czarniawo brunatną, powierzchowną złożoną z większych plam nieregularnych, często w żyłki powyciąganych, gęsto tło pokrywających.
Przez lato trzyma się na północy Europy, Azyi i Ameryki, kraje środkowej Europy zwiedza tylko w przelotach, część ich zimuje w Afryce północnej. U nas przelotem tylko widywana, nie każdego roku w równej ilości; w ogóle nader rzadka z wiosny; w końcu Lipca i w ciągu Sierpnia stare pokazują się pojedyńczo lub parami na pobrzeżach piaszczystych Wisły i innych większych wód, albo też w polach z siewkami; przy końcu Września zaczyna się przelot młodych stadami lub pojedyńczo i trwa do końca Października. Znaczniejsze jednak takie wędrówki rzadko się trafiają, częstsze są jesienie, w których się ich wcale nie spotyka.
Jeszcze ostrożniejsze od czajek, na miejscach odkrytych nie dają się wcale podchodzić, młode jednak pojedyńczo mniej są bojaźliwe niż w stadach. Zrywają się z krzykiem, przez co płoszą inne ptactwo w blizkości przebywające. Gnieżdżą się na północy przy brzegach morskich i wyspach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz