Na subskrybowanej przeze mnie liście dyskusyjnej PPPtaki znalazł się wpis o obserwacji na warszawskiej Woli wójcika. Maciek chętnie podzielił się dokładnym opisem miejsca, więc 1 lipca przed pracą podjechałem na miejsce. Szybko usłyszałem charakterystyczny głos.
Ponieważ Maciek twierdził, że ptak dobrze reaguje na wabienie nagrałem go i później stymulowałem odtwarzając jego piosenkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz