poniedziałek, 11 lipca 2011

Siwakowy ranek

Na jednej z podlaskich żwirowni przeżyłem ostatnio spotkanie ze stadkiem siwych czapli.
Do you know me?


No i co się gapisz? Nas tu nie ma...

Wygląda kwitnąco...



No to chlup...

Prawie jak pelikan - wiedzieliście, że umie pływać?

Widzicie tu pięć czapli?
 
 





Szybowiec

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz