Bogatka to nasza najpospolitsza sikora. Dawni autorzy nazywali ją "sikorą wielką", a tak opisywał ją prof. Taczanowski:
Głowa czarna, policzki białe, płaszcz oliwkowo zielony, spód żółty z czarną przez śodek smugą.
Stary samiec ma głowę i przednią stroną szyi czarne, z granatowym połyskiem, policzki białe; plecy wraz z karkiem oliwkowo zielone, kolor ostatniego ku górze coraz żółciejszy, kończy się białym paskiem przy czarności głowy; piersi i brzuch zielonawo żółte,z czarną przez środek smugą, rozszerzoną na brzuchu; podbrzusze białe. Skrzydła i kuper popielate, na końcach nadlotek duże białe plamki tworzą szeroką przepaskę; lotki czarniawe z popielatemi brzegami, zielonawemi na tylnych przedramieniowych; sterówki także czarniawe, popielato brzeżyste, środkowe całe popielate, skrajne w większej połowie białe przez całą długość; pokrywy podogonowe białe z czarniawą smugą przez środek. Dziób czarniawy; nogi popielate z rogowemi pazurkami; tęcze czarniawe.
Na samicy wszystkie kolory mniej czyste i wybitne, przez środek brzucha czarna smuga o wiele węższa, zaledwie do połowy brzucha dochodząca.
U młodego w pierwszem pierzu kolor pleców brudniejszy, policzki i pręgi przez skrzydło lekko żółtawe, pokrywy skrzydłowe szare; czarność głowy i szyi blada, bez połysku; żółtość spodu bledsza, ze śladem tylko czarnej pręgi, pokrywy podogonowe bez ciemnej smugi. Nogi bledsze, z białawemi pazurkami; brzegi obu szczęk żółtawe.
Jaja albo w grubszym końcu nagle zaokrąglone, albo wolno zeszczuplone i mniej więcej wyciągnięte; upstrzenie z nieregularnych plamek, częściej rozmieszczone jednostajnie po całej powierzchni, rzadziej gęstsze przy końcu grubszym, blade lub ciemniejsze. Każde zniesienie pod wszelkiemi względami mniej więcej jednostajne.
Sikora ta mieszka w całej Europie, pospolitsza a północy i w krajach umiarkowanych, niż na południu; znajduje się także w Azyi środkowej i północnej aż do Japonii, a z drugiej strony do Syryi włącznie, pospolita także w Afryce północnej, a mianowicie w Algieryi, gdzie w oazach palmowego regionu Sachary jeszcze się znajduje. U nas bardzo pospolita, jeżeli ni liczniejsza od innych, to przynajmniej najwięcej rozpowszechniona. Zamieszkuje przez lato wszystkie lasy i sady, a w jesieni i zimą prócz zostających w lasach znaczna ich liczbą porę tę przy mieszkaniach ludzkich przepędza, nie wyjmując środka dużych miast. Ze wszystkich sikor najmniej towarzyska; chociaż przy każdem zbiorowem stadzie pewna się ich liczba znajduje, nie trzymają się one w nich ściśle i często je opuszczają na długo. Inne przebywające przy mieszkaniach, trzymają się po kilka w blizkości, najczęściej wraz z innemi gatunkami także się do budynków zbliżającemi, lecz także luźnie.
Ze wszystkich najśmielsza, bardzo często za żywnością do wnętrza mieszkań wlatuje. Prócz owadów jada różnorodne inne przedmioty tak roślinne jak i zwierzęce; z nasion najchciwsza na nasienie konopi, owsa, ogórków, melonów, sosny t.p., a według PALLASA ma jadać w Syberyi nasienie limby. Lubi różne tłuszcze, a szczególniej słoninę i łój. Na drobne ptaszki częściej się niż inne odważą, pożera na wolności postrzelone, i zbiera krew po śniegu rozlaną. Na ziarnach rozbija łupinę kując w nią mocno dzióbem. Głosy wydaje najmocniejsze i dosyć rozmaite; śpiewa dość często, lecz mniej dobrze od innych. Gnieździ się po lasach i ogrodach w rozmaitych drzewach, najczęściej nizko. Gniazdo ściele od spodu z mchu, liści i kawałków suchej trawy, na czem grubą utyka warstwę do pilśni podobną z delikatnej sierści, włosów i pierza. Jaj niesie od 8-15. W Kwietniu wszystkie prawie siedzą już na jajach, najwcześniejsze w połowie Czerwca wylatują.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz