poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Czapla biała

Czapla biała, którą hr. Tyzenhauz zwał "czaplą forga" jest u nas coraz powszechniej spotykana. Tak pisał o niej prof. Taczanowski:
Biała, bezczubna, dziób żółty, nogi czarne.
Nogi bardzo długie, palce mierne, środkowy bez pazura dwa razy krótszy od skoku, pazury mierne, słabo łukowate.
U starego ptaka dziób zielonawy żółty, z samym końcem ciemno rogowym, naga skóra przed okiem zielonawa, tęcza żółta, nogi czarniawe, niekiedy w zielonawy wpadające. Na wierzchu głowy ma piórka długie, lecz nietworzące odstającego czuba; u spodu szyi pióra dłuższe, obwisłe, lecz bez przedłużeń właściwych dwóm poprzedzającym gatunkom. Za jedyną ozdobę dostają z wiosny kilka długich strzępiastych barkówek, mających w całej długości cieniutkie rzadko odosobnione chorągiewki na wzór pawich pokryw ogonowych, które u samca poza ogon wystają; u samicy są krótsze. Na jesień tracą te barkówki.

Odrzutowy start
Młode pierwszoletnie różnią się tylko od jesiennych czarnym kolorem dzióba, przechodzącym stopniowo na ciemno rogowy, i bledszą żółtością tęczy. W trzecim dopiero roku barkówki ozdobne dorastają właściwej długości.
Jaja o tle bledszem niż u czapli popielatej.

Piękna ta czapla mieszka w południowej Europie i w północnej Afryce; bardzo pospolita w okolicach morza Czarnego, to jest: nad Donem, Dunajem, a w części nad Dniestrem, w Turcyi, Grecyi, w Węgrzech. Przypadkowo tylko się pojawia, pojedyńczo, lub w małych stadkach z kilku sztuk złożonych w okolicach południowych Królestwa Polskiego, a mianowicie w Lubelskiem, na Podlasiu i w Sandomierskiem; zalatywania dalej ku północy jedyny tylko przedstawia okaz ubity w r. 1861 pod Łomżą i dostawiony przez P. RUCZA Gabinetowi Warszawskiemu. W ogóle u nas rzadsza od czapli purpurowej; także w końcu lata zalatuje i zwykle po kilka dni lub nawet tygodni na miejscu zabawia.
Bardzo ostrożna i przezorna; z wielką trudnością przychodzi ją podejść na strzał, nawet między zaroślami lub trzciną. Według PALLASA ma się głównie żywić żabami. Gnieżdżą się gromadnie po drzewach nadwodnych, w zaroślach po nizkich krzakach lub po kępach i grondach, wśród rozległych trzciniaków, gdzie gniazda tuż jedne przy drugich zakładają. Robią je z suchych gałęzi i trzciny. Jaj niosą 3 lub 4.

Strzępiaste barkówki samców bardzo są poszukiwane na kity ozdobne, które dotąd są na Wschodzie oznaką wysokiego dostojeństwa i wysoko cenione; dawniej bywały i w Europie używane za ozdoby rycerskie i płci pięknej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz