sobota, 13 kwietnia 2013

Wzdłuż gierkówki

Byłem w ubiegłym tygodniu na Śląsku i choć liczyłem na ciekawe obserwacje to nieco się rozminąłem z pogodą - po nocnym dużym mrozie podniosły się mgły, które uniemożliwiły część obserwacji.
Z rana nad zbiornikiem Poraj udało mi się wypatrzyć rudzika i pokląskwę.
Podczas drogi powrotnej spotkałem pierwsze tegoroczne pustułki.
Uwagę moją zwróciły również dwa duże stada: stu pięćdziesięciu grzywaczy (z towarzyszeniem bażantów i dwóch kuropatw)...
...i dwustu skowronków.
Tym ostatnim towarzyszyły trznadle.
W mijanej wiosce zauważyłem makolągwy.
W oczekiwaniu na miłość

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz