poniedziałek, 14 maja 2012

Brodząca Katalonia

Kolejną licznie reprezentowaną grupą ptaków były ptaki brodzące.

Największym (choć spotykanym w ostatnim czasie np. na Siemianówce) rarytasem były dla mnie ibisy, których stada liczące do kilkudziesięciu osobników obserwowałem codziennie.
Spośród czapli nie spotkałem jedynie ślepowrona i bąków.
Najpospolitszymi czaplami delty okazały się być nadobna...,
...siwa...
...i modronosa.
Jedynie dwa razy widziałem czaple złotawe...
...i purpurową (prawdopodobnie ten sam osobnik).
Tylko raz spotkałem stadko czapli białych.
Niezwykłym widowiskiem była obserwacja nadrzewnej koloni lęgowej czapli nadobnych i złotawych, zlokalizowanej w... ogrodzie zoologicznym w centrum Barcelony.
Niestety nie udało mi się zaobserwować flamingów, natomiast przy przylądku Fangar podziwiać dały się modrzyki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz