czwartek, 23 lutego 2012

Mewa pospolita

Mewa pospolita nie jest wbrew nazwie ptakiem zbyt pospolitym. Może dlatego zmieniono jej ostatnio nazwę na mewę siwą. Tak opisywał ją prof. Taczanowski:
Podobna do poprzedzającej, o trzecią część mniejsza, bez pomarańczowej plamy na żuchwie.
Dziób woskowo żółty; wnętrze paszczy pomarańczowe; obwody powiek cynobrowo pąsowe; nogi żółte, niebieskawo plamiste, u bardzo starych jednostajnie żółte; tęcze brunatne, u bardzo starych srebrzysto siwe.
Stary ptak czysto biały, z popielatym płaszczem nieco ciemniejszym niż w gatunku poprzedzającym; w lotkach tem się od tamtej różni, że czarność kończy się na lotce piątej, na pierwszej stosunkowo dłuższy pas biały przy końcu, na drugiej nieco krótszy przez całą szerokość pióra, na trzeciej jest jeszcze odpowiednia zaokrąglona plama w pośrodku szerokości pióra; na piersiach za życia odcień lekki oranżowy.

 W odzieży zimowej dziób od nasady siwo niebieskawy, obwódka powieki czerwono brunatna, nogi prawie całkowicie niebieskawo szare; na tyle głowy i karku czarniawo szare podługowate plamki, drobniejsze i węższe na głowie, coraz grubsze ku dołowi; piersi bez pomarańczowego odcienia; przed okiem znaczna ilość czarniawych kresek tworzących przed samem okiem ciemną półksiężycowatą plamę.
U młodych w pierwszem pierzu dziób czarny z ciemno rogową nasadą, obwódki powiek szaro brunatne, nogi rogowo żółtawe; wierzch głowy i kark białawy, tak gęsto upstrzony ciemno szaremi plamami, że tło mało gdzie przegląda, u spodu karku zupełnie przykryte jednostajnym kolorem; płaszcz szaro brunatny, łuskowany na całej przestrzeni grubemi obwódkami rudawo szarawemi, blademi, tem więcej odznaczonemi, że część pióra końcowa przed tą obwódką jest znacznie ściemniała, pokrywy przodu skrzydła bez tych obwódek; spód biały, szaro grubo plamisty na piersiach i bokach ciała, na pokrywach podogonowych brzegiem tylko kilka plam ciemnych; lotki pierwszorzędne czarniawo brunatne, przedramieniowe od nasady popielate, dalej brunatne, biało obwiedzione; sterówki białe, zakończone szerokim ciemno brunatnym pasem, u skrajnej brzeg do końca biały i węższa brunatna przestrzeń niż na następnych; same końce białawe.

W pierwszej odzieży zimowej dziób od nasady rogowo żółtawy, w końcu rogowo czarniawy, nogi rogowo żółtawe; głowa, tył karku i boki szyi białe, gęsto upstrzone czarniawo śniademi plamkami, coraz grubszemi ku dołowi; plecy i barkówki jednostajnie popielate; na białym spodzie czyste podgardle, środek brzucha i podbrzusze; na piersi i bokach ciała grube mniej więcej łuskowate śniade plamy; ogon i skrzydła jak w odzieży poprzedzającej z tą różnicą, że pokrywy skrzydłowe są bledsze, a ich obwódki więcej popielatawe.
W drugim roku z wiosny dziób cokolwiek jaśniejszy niż w jesieni, na głowie i karku drobniejsze plamki, przed okiem czarniawa księżycowata plamka, grzbiet i barkówki nieco jaśniejsze, pokrywy skrzydłowe jasno szare, z szaro brunatnawemi plamami i stosinami, skrzydła i ogon bledsze, spód czysto biały.
Na drugą zimę różni się od starej ciemnym końcem dzióba, blado żółtawemi nogami, niejednostajnie popielatemi pokrywami skrzydeł, końcem ogona jeszcze brunatnym i szaro śniedem plamkowaniem wola.

W trzecim roku dziób przy nasadzie modrawy, wnętrze paszczy i obrzeżenie powieki bledsze niż u starych; na pierwszej tylko lotce biała przed końcem przeszło calowa przestrzeń;; na następnych nic białego.
W czwartym roku wszystko jak u starych, tylko biała przedkońcowa przestrzeń pierwszej lotki krótsza, na drugiej zaokrąglona plama niedochodząca do brzegów pióra, trzecia bez odpowiedniej plamy.
Pisklę puchowe ma głowę brudno białawą, czarno plamistą w ten sposób, że przy nasadzie szczęki górnej jest przestrzeń czarna klinem na przód czoła zachodząca; na tylnej części wierzchu głowy kilka plamek, na zatyłku dwie grube kresy ukośne, dwie inne kresy za uszami po bokach zbiegające, i dwie podobne po bokach podgardla; płaszcz i boki ciała brudno białawe, brunatno plamiste; środek piersi i brzucha biały. Dziób szaro rogowy, z białawym końcem; nogi brudno cieliste.

Jaja o tle blado gliniastem, blado zielonawem lub szaro zielonawem; plamy spodnie popielato brunatnawe, blade, powierzchowne oliwkowo brunatne, nieregularne.
Gatunek ten bardzo obszernie jest rozmieszczony, zajmuje bowiem całą prawie północną półkule aż do koła biegunowego; nad wszystkiemi morzami europejskiemi bardzo pospolity, często się w głąb lądów zapuszcza, a nawet gnieździ się na wielu jeziorach daleko od morza położonych. U nas na przelotach równie pospolita jak mewa żółtonoga (Dominicanus fuscus); w czasie wiosennych wylewów wszędzie nad rzekami i jeziorami stadami przeciąga, wędruje także i w późnej jesieni, a wśród zimy pojedyńczo niekiedy się pokazuje; przed każdym zaś wylewem Wisły w ciągu lata liczni pod wodę wędrują, i następnie powracają.

Żywi się rybami i innemi morskiemi istotami, po lądzie zaś łowi myszy, pisklęta drobnych ptaków i owady; w Norwegii ma być tak śmiała, że zbliża się do domostw po wyrzucane na śmieci okrawki mięsne.
Gnieździ się zarówno po skałach nadmorskich, tuż nad wodą lub w pewnem oddaleniu, jak po wybrzeżach piaskowych i bagnistych brzegach jezior, gdzie na pniach, kłodach, karczach i kępach gniazda zakłada; po wielkich jeziorach rosyjskich wywodzi się w znacznej ilości. Niosą się w końcu Maja lub w pierwszych dniach Czerwca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz