W czwartek Krzysiek wypatrzył w Pruszkowie mewę delawarską - rzadki gatunek zalatujący sporadycznie z Ameryki Północnej. W piątek nie mogłem się tam wybrać, a w sobotę i niedzielę ptaka już nie było. W poniedziałek miałem do załatwienia sprawę w Pruszkowie i stwierdziłem, że grzechem byłoby nie sprawdzić stawu w parku. I BYŁA...
|
Porównanie z siwą - jasne oko i szeroka przepaska na dziobie vs. ciemne oko i pasek dziobowy mniej wyraźny
|
|
|
Dzień dobry, czy wiadomo czy mewa nadal obecna?
OdpowiedzUsuń