Liczyłem na to, że w najbliższych dniach lub tygodniach będę mógł zamieścić post pod tytułem "PL200" donosząc o obserwacji w dwusetnego gatunku w Polsce, jednak nic z tego.
Chwila nieuwagi za kierownicą w środę i leżę patrząc w sufit z pokruszoną stopą i złamanym kręgosłupem. Na szczęście nie ma powikłań neurologicznych.
Jedynym ptakiem z którym będę miał styczność w najbliższych tygodniach pozostaje kaczka ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz