Po powrocie z Finlandii całą rodzinką wybraliśmy się w Góry Stołowe. Wyjeżdżając liczyłem na spotkanie z płatkonogiem, który był od kilku dni obserwowany w okolicy. Niestety odleciał :(
Na kempingu, na którym mieszkaliśmy licznie występowały kopciuszki.
W górach spotkałem krzyżodzioby świerkowe...,
...orzechówki...,
...i młode pustułki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz