Majowy poligon

Trzy razy udało mi się wyprawić na poligon w maju.
Wodne biotopy już chyba wypełnione kompletem mieszkańców. Słychać brzęczki...,

...trzciniaki, trzcinniczki, rokitniczki i pohukującego bąka.
W trzcinach buszują perkozki, łyski, kokoszki, wodniki...,

...na wodzie widać krzyżówki z młodymi...

...cyranki, cyraneczki...

...i perkoza rdzawoszyjnego.

Na błotkach i nad nimi widać i słychać samotniki...,

...sieweczki rzeczne...,

...kszyki...

...i czajki.

Na ofiary czatują czaple siwe...

...i białe...,

...błotniaki stawowe i łąkowe...

...oraz dymówki, oknówki i jerzyki.

W zadrzewieniach śpiewają gajówki, kapturki...,

...cierniówki, gąsiorki...,

...świstunki leśne...,

...zaganiacze...,

...sikory, muchołówki szare...,

...pliszki siwe, pokląskwy...,

...świergotki drzewne i wiele, wiele innych.

Spotkałem też aktywnego w ciągu dnia puszczyka.