środa, 4 maja 2011

Majówkowe lasy

Weekend majowy spędziłem jak niemal co roku na południowo-wschodnim Podlasiu. Przyjeżdżam tu od przeszło dwudziestu lat, więc okolicę znam dobrze, ale ptaki w sposób celowy poznaję od roku, choć jako przyrodnik zauważałem je już wcześniej. Teren moich wędrówek i przejażdżek stanowi mozaika terenów polno-łąkowych wraz z leżącym w ich centrum dużym kompleksem leśnym. Las stanowi w większości monokultura sosnowa, ale są też fragmenty podmokłego olsu, łęgu, a nawet świetlistej dąbrowy. Przepływają tu dwie rzeki, więc występują również podmokłe i suche doliny rzeczne, a na ich krawędzi zlokalizowany jest duży kompleks żwirowni, na którym część terenu jest zalana wodami podskórnymi, część nadal użytkowana, a na części zakończono już eksploatację kruszywa i następuje ich zarastanie.
Świstunka leśna
Przez cztery dni mogłem spędzić po kilka godzin dziennie na obserwacji ptaków. Pozwoliło mi to zaobserwować kilkadziesiąt gatunków, które postanowiłem opisać jako ptaki leśne, łąkowe i związane ze środowiskiem wodnym.
Muchołówka żałobna
Wśród ptaków leśnych absolutnymi dominantami były zięby, bogatki i modraszki. Odzywały się wszędzie i co chwilę migały wśród drzew. Udało mi się zaobserwować również kowalika, drozdy śpiewaki, gołębie grzywacze i kruki. Najwięcej przyjemności sprawiły mi jednak obserwacje świstunek leśnych i muchołówek żałobnych. Po raz pierwszy też udało mi się w tym roku usłyszeć w „moim” lesie dudka. Przy nadarzającej się okazji postaram się zawrzeć z jegomościem bliższą znajomość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz